Przedstawicielom zarządu stowarzyszenia „Bugholendry” towarzyszyła w ramach sentymentalnej podróży do krainy przodków i Brześcia, gdzie się urodziła w 1933 roku - jedynie pani Bertha Hartig z Monachium, wywodząca się ze starej olęderskiej rodziny Hildebrandt.
Pełny okres pobytu tejże grupy po obu stronach Bugu miał miejsce w dniach 23-29 września.
W trakcie spotkania doszło do podpisania przez wójta gminy Sławatycze Dariusza Trybuchowicza zgody na organizację przez Stowarzyszenie „Bugholendry” imprez rocznicowych na terenie gminy oraz złożenia deklaracji wsparcia organizacyjnego.
W spotkaniu uczestniczył sekretarz gminy, pełniący również funkcje sekretarza Stowarzyszenia „Bużanie” - Arkadiusz Misztal, który został ustanowiony osobą odpowiedzialną za koordynację przygotowań do tychże uroczystości i stosownej współpracy ze Stowarzyszeniem „Bugholendry” w tej kwestii.
Sprawy związane z bieżącą współpracą pomiędzy potomkami olędrów w Niemczech i w Polsce omówili Siegfried Ludwig i Antoni Chorąży - współpracujący z niemieckim Stowarzyszeniem w dziedzinie badań historycznych i genealogicznych oraz wspierający logistycznie podróż i pobyt członków tegoż Stowarzyszenia nad Bugiem.
Obecny na spotkaniu redaktor Lech Ścibor-Rylski został upoważniony do wstępnych działań nad opracowaniem okazjonalnego albumu związanego z jubileuszem czterechsetlecia.
Przygotowanie spotkania przez Gminny Ośrodek Kultury, obecność dyr. GOK Bolesława Szuleja ze współpracownikami oraz nauczycielki historii miejscowego Zespołu Szkół - Józefy Jolanty Buczek, świadczą o zainteresowaniu tematyką olęderską jako jednym z elementów dziedzictwa historycznego i kulturowego na terenie gminy Sławatycze.
To ponad trzywiekowe współistnienie wielonarodowych kultur i ludzi, którzy w ucieczce przed konfliktami znaleźli swój azyl w trudnej do zagospodarowania nadbużańskiej dolinie w okolicy miasteczka Sławatycze, może stanowić swego rodzaju historyczny przykład dla współczesnej Europy. To dzięki olędrom możliwe było zagospodarowanie urodzajnej ziemi, położonej jednakże w olbrzymiej niecce doliny Bugu, podtapianej jednakże jego wodami podczas wiosennych powodzi. Nim zniszczył tę wspólnotę o zachodnich i polskich korzeniach narodowościowych totalitaryzm II wojny światowej, społeczności te współżyły w tolerancji społecznej i religijnej dwu wyznań chrześcijańskich: protestantyzmu (par. nejdorfska, od 1929 roku – mościcka) i katolicyzmu (przynależność Nejdorfu-Nejbrowa do par. w Sławatyczach, Brześciu Litewskim i Domaczewie).
Należy mieć nadzieję, że w przygotowania do tychże uroczystości jubileuszowych - w imię zrozumienia i szacunku dla życia i dokonań minionych pokoleń nadbużańskich osadników sprzed czterystu lat - włączy się także cała społeczność lokalna.
Opr. Antoni Chorąży
|